Rodzinie z Rzucewa komornik zabrał 500+
Sylwia Dawidowska, 44-letnia matka szóstki dzieci z Rzucewa omal nie zemdlała, gdy okazało się, że konto, na które miały wpłynąć należne jej pieniądze z programu Rodzina 500 Plus, jest puste. Całą kwotę – niemałą, bo 3 tys zł, zabrał komornik sądowy.
To pierwszy tego typu przypadek w Polsce – komentuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Kancelaria prowadząca egzekucję na rachunku bankowym mieszkanki Rzucewa zapewnia, że doszło do niedopatrzenia ze strony banku i samej poszkodowanej.
– Kobieta w październiku ubiegłego roku otrzymała od nas zawiadomienie o egzekucji prowadzonej na jej koncie – wyjaśnia pracownik kancelarii ze Szczecinka (woj. zachodniopomorskie). – Już wtedy powinna wystosować do nas pismo z informacją o wpływających środkach wynikających ze świadczeń rodzinnych.
To, że pieniądze kobiecie się należą, nie ulega żadnej wątpliwości. Zgodnie z Art. 31 Ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci świadczenie wychowawcze nie podlega egzekucji komorniczej i administracyjnej – informuje w oficjalnym komunikacie resort RPiPS. Rodzinie Dawidowskich pozostaje tylko niepotrzebna papierologia i oczekiwanie na swoje pieniądze.
Tekst: Krzysztof Hoffmann / Dziennik Bałtycki
Wideo: Konrad Kędzior/ BałtyckaTV