Puchar Polski w kolarstwie przełajowym Władysławowo-Cetniewo. Jechali w śniegu i po plaży
Ponad 400 zawodniczek i zawodników zjawiło się na starcie najbardziej na północ wysuniętego wyścigu kolarskiego. Część trasy poprowadzono plażą we Władysławowie.
Dwa dni ścigania mają za sobą kolarze z całej Polski, którzy do Władysławowa przyjechali na Puchar Polski w kolarstwie przełajowym. Zawody MTB zorganizowali m.in. KLIF Team, Ośrodek Sportu i Rekreacji we Władysławowie, COS OPO Cetniewo.
– Na plaży zrobiło się kolorowo jak latem. Tym razem to koszulki zawodników zastąpiły parawany. Wszystko przygotowaliśmy z jak największą starannością, ale na trasie to pogoda miała decydujący głos – komentuje Dariusz Marzejon z Klif Team. – Ale się działo! Cała kolarska Polska przyjechała do nas.
Zawody kolarskie we Władysławowie były wyjątkowe, nie tylko ze względu na trasę, której część poprowadzono po plaży, ani przez to, że odbyły się na śniegu.
– Nikt nigdy nie zorganizował takiej rangi imprezy w takim miejscu. Powtarzane słowa… dalej na północ się nie da… nabrały jeszcze innego znaczenia związanego z kolarstwem… rowerem dalej na północ się nie da! – komentuje Dariusz Marzejon.
Imprezę patronatem objął Minister Sportu i Turystyki