Popłynęli łodziami przez Jezioro Żarnowieckie na odpust Św. Anny z Nadola do Lubkowa – tym razem nie w sobotę, ale w niedzielę. Tradycyjnie pątnicy przepłynęli z Nadola do Lubkowa na łodziach, a dalej – do Żarnowca – wyruszyli pieszo. – Chcemy przypomnieć, że w okresie międzywojennym Nadole było jedyna polską wsią na zachodnim brzegu Jeziora Żarnowieckiego i mieszkańcy musieli do kościoła w Żarnowcu pływać łodziami – wyjaśnia wójt gminy Krokowa, Adam Śliwicki.