Podobno w Helu najlepiej się ogląda gwiazdy, zwłaszcza gdy występują na scenie bulwaru. Publiczność licznie przybyła na koncert Moniki Lewczuk , Weroniki Juszczak, Sławomira, który rozgrzał publiczność przebojem „Miłość w Zakopanem”. Na deser swoje przeboje zaśpiewał Wojciech Cugowski z przyjaciółmi. Wieczór zapisał się w pamięci wielu turystów, ale jak przekazuje Urząd Miasta, to jeszcze nie koniec sezonu. Dla wczasowiczów i mieszkańców przygotowano wiele atrakcji.