Demolował centrum handlowe w Pogórzu i groził śmiercią świadkom: teraz czeka go rozprawa sądowa

  • 19 stycznia, 2024

Policjanci z Komisariatu Policji w Kosakowie zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który uszkodził bramki wejściowe do sklepu w centrum handlowym w Pogórzu i groził świadkom pozbawieniem życia. Mężczyzna był kompletnie pijany, ale i tak odpowie przed sądem za popełnione przestępstwa.

W drugim tygodniu stycznia 2024 r. policjanci z Kosakowa odebrali zgłoszenie, z którego treści wynikało, że przebywający na terenie centrum handlowego w Pogórzu mężczyzna uszkodził zabezpieczające bramki sklepowe.

– Jak ustalili mundurowi, 40-letni mieszkaniec Gdyni, chcąc opuścić teren sklepu, pomylił przejścia i usilnie starał się przejść przez bramki wejściowe, siłował się z systemem, który je blokował – mówi asp. sztab. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy KPP w Pucku. – Mężczyzna groził również przebywającym tam osobom, mówiąc, że ich zabije, jeśli będą uniemożliwiały mu swobodne odejście.

Policjanci zbadali trzeźwość awanturnika: okazało się, że 40-letni mieszkaniec Gdyni miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

– Mężczyzna usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia i kierowania gróźb karalnych. Straty związane z jego przestępczym czynem wycenione zostały na kilka tysięcy złotych – dodaje asp. sztab. Joanna Samula-Gregorczyk. – Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności za zniszczenie mienia i do 2 lat pozbawienia wolności za groźby.