Na budowie w Jastrzębiej Górze (gmina Władysławowo) pracujący na wysokości mężczyzna miał spaść z rusztowania. Pomimo usilnych starań służb ratunkowych, 49-latkowi nie udało się uratować życia.
Około godz. 11:50 w czwartek, 12 września 2024 r. służby ratunkowe powiatu puckiego zostały wezwane do wypadku na budowie przy ul. Jantarowej w Jastrzębiej Górze. Na miejsce natychmiast udali się medycy, strażacy i policja. Według wstępnie podanych informacji, 49-letni mężczyzna miał pracować na rusztowaniu na wysokości kilku pięter. Spadł i zawisł na pierwszym piętrze.
– Według otrzymanego przez nas zgłoszenia, pracownik spadł z rusztowania z kilku kondygnacji i zawisł na pierwszym piętrze, mężczyzna był nieprzytomny, nie dawał oznak życia – mówi asp. Maciej Kuptz, oficer prasowy KP PSP w Pucku. – Na miejsce udał się jeden zastęp z JRG Puck oraz zastęp z Jastrzębiej Góry. Strażacy ściągnęli poszkodowanego na ziemię i razem z ZRM przystąpili do resuscytacji.
Niestety, pomimo godzinnej walki ratowników o życie mężczyzny, nie udało się go uratować. Odstąpiono od działań i stwierdzono zgon.
Na miejscu pracowali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pucku, którzy ustalili, że mężczyzna wcale nie spadł z rusztowania.
– Na podstawie zabezpieczonego monitoringu, policjanci wstępnie ustalili, że 49-letni mieszkaniec powiatu tczewskiego, który wykonywał prace na rusztowaniu, prawdopodobnie stracił przytomność, przewrócił się i upadł na podest, po którym szedł – mówi asp. sztab. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowa KPP w Pucku. – Policjanci zabezpieczyli teren objęty działaniami służb i wykonywali czynności mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności zdarzenia. O zdarzeniu powiadomiono prokuratora.
Fot. Pixabay – zdjęcie ilustracyjne rusztowania