Wójt gminy Puck Marcin Nikrant podzielił się swoim zdaniem na temat stanu Kaczego Winkla i zapowiedział naprawy w ramach obowiązującej jeszcze gwarancji wystawionej przez wykonawcę inwestycji. Gmina Puck w Kaczy Winkiel zainwestowała około 1 mln zł w 2018 r., a okres gwarancji wykonanych prac kończy się we wrześniu 2024 r.
Kaczy Winkiel to jedna z wizytówek gminy Puck: parking po prawej stronie – po wyjeździe z Pucka w stronę Władysławowa, z widokiem na Zatokę Pucką i pływające po niej m.in. kaczki, pucką marinę i miasto Puck. Wójt gminy Puck podzielił się zdjęciami zniszczeń na Kaczym Winklu i skomentował:
– Tak wygląda, po 6 latach, inwestycja za 1 mln zł. Kaczy Winkiel, wizytówka gminy Puck. Zrealizowana w 2018 roku już wtedy budziła wiele negatywnych emocji – tłumaczy Marcin Nikrant, który został wybrany na nowego wójta gminy Puck w kwietniu 2024 r.
Wójt gminy Puck wyjaśnia, że okres gwarancji udzielonej na wykonane roboty na Kaczym Winklu kończy się za dwa miesiące, a od daty podpisania protokołu odbioru inwestycji do poniedziałku, 8 lipca 2024 r. nie wykonano ani jednego przeglądu gwarancyjnego.
– Został on przeprowadzony w tym tygodniu dopiero na mój wniosek – dodaje. – Wykonawca robót zobowiązał się do usunięcia wszystkich wad.
- W trybie pilnym zostanie naprawiona nawierzchnia miejsc postojowych poprzez zasypanie dziur.
- Do końca lipca ma zostać naprawiona mała architektura oraz ciąg pieszy i podesty wypoczynkowe z desek kompozytowych.
- W terminie od 2 do 30 września ma zostać gruntownie wyremontowana nawierzchnia utwardzona geokratą i kruszywem. Na ten czas Kaczy Winkiel zostanie wyłączony z użytkowania.
– Absolutnie nie zgadzam się na taki stan rzeczy. Powinniśmy dbać o zrealizowane inwestycje, a nie zapominać o nich z dniem podpisania protokołu odbioru – podkreśla wójt gminy Puck. – Mam tu na myśli także utrzymanie porządku i czystości.