Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Pucku zatrzymali poszukiwanego za kradzieże sklepowe 25-letniego mieszkańca Gdańska, który chował się na Półwyspie Helskim. Wpadł, bo wjechał pod prąd w ulicę jednokierunkową w Jastarni, czym przyciągnął uwagę policyjnego patrolu. Jednak zamiast zatrzymać się do kontroli, zacżał uciekać i ukrył się w apartamencie w Jastarni. Policjanci zatrzymali także członka jego rodziny i kolegę poszukiwanego, którzy przyjechali „pomóc” 25-latkowi w ucieczce. Szybko okazało się, że 23-letni kierowca-pomagier miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, a 23-letni członek rodziny również był poszukiwany był przez sąd! 23-latek ma do odbycia karę 272 dni aresztu. Cała trójka trafiła za kratki.
W środę, 26.02.2025 r., ok. godz. 19.00 policjanci z Juraty podjęli interwencję wobec kierującego Skodą, który na ul. Sychty w Jastarni, nie dostosował się do znaku D-3 i wjechał na ulicę, na której ruch odbywał się w jednym kierunku.
– Mężczyzna odjechał z miejsca kontroli nie reagując na polecenia mundurowych – wyjaśnia asp. sztab. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowa KPP w Pucku. – Pomimo wydawanych przez policjantów wyraźnych poleceń do zatrzymania pojazdu, kierujący skodą, nie zważając na warunki atmosferyczne oraz innych kierujących i pieszych, odjechał z nadmierną prędkością.
Kryminalni z puckiej komendy, którzy wkroczyli do akcji, bardzo szybko ustalili miejsce tymczasowego przebywania 25-letniego mężczyzny: był w wynajętym apartamencie na terenie Jastarni.
Szybko również wyjaśnił się powód zachowania mężczyzny, który jak się okazało, był poszukiwany za liczne kradzieże. A teraz jeszcze odpowie przed sądem za ucieczkę z miejsca drogowej kontroli.
Mundurowi zatrzymali także dwóch 23-latków, którzy przyjechali z pomysłem pomocy mężczyźnie w ukryciu się.
– Po sprawdzeniu ich w policyjnych systemach okazało się, że 23-letni kierujący ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów i kierował renault na zakazie, a pasażer, 23-letni członek rodziny poszukiwanego 25-latka, jest poszukiwany przez Sąd w Gdańsku do odbycia kary pozbawienia wolności na okres 272 dni – tłumaczy asp. sztab. Joanna Samula-Gregorczyk. – Mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnej celi. Cała trójka odpowie teraz przed sądem.

